niedziela, 13 października 2013

Mandarynkowe paznokcie

Uwielbiam Mirandę Kerr i nie wiem, czy moja miłość do niej zaczęła się od pomarańczowego lakieru na jej paznokciach, czy wcześniej :P

Kiedyś pomalowałam paznokcie żółtym lakierem, ale okazało się, że nie pasuje on do moich rąk i chciałam wtedy zrezygnować z takich żywych kolorów, ale... pewnego pięknego dnia oglądałam gazetę, w której w dziale "Trendy", prezentowane były pomarańczowe lakiery.  Nie tylko były tam fotografie lakierów, ale także gwiazd, które mają pomalowane na taki kolor paznokcie :) Mnie urzekło to zdjęcie ;)






 Już wtedy wiedziałam, że to kolor dla mnie :P Kolor lakieru był opisany, jako mandarynkowy i był produktem marki essie. Znana marka lakierów, która nazywa swoje lakiery w bardzo charakterystyczny sposób :) Niestety, w tym artykule nie była ona podana!

Zatem była zdana tylko na swoje oczy :P I namiętnie wypatrywałam mandarynkowego lakieru, aż w końcu znalazłam :D



Kolor lakieru idealny, ale pojemność bardzo mała, bo tylko 5ml, a do tego cena  22zł, porażała! Na szczęście trafiłam na promocję i mój idealny lakier kupiłam za 11zł :)



Moim zdaniem lakier jest idealny, na każdą pogodę i pasuje "jak ulał" do moich dłoni ;)

XOXO
L'arancia


P.S. już wiem jak nazywa się lakier essie w mandarynkowym kolorze - Fear&Desire :)










Brak komentarzy: