Ciężki tydzień, z genetyką w roli głównej, mam już za sobą :) Chociaż czarno widzę moje zaliczenie tego przedmiotu, bo kolokwium było trudne :/
Mam nadzieję, że teraz (do czasu sesji) będę miała duuużo wolnych wieczorów, żeby robić wpisy i recenzje dla Was :) Bo bardzo mi brakuje wieczorów z pisaniem dla Was, dlatego czas nadrobić wszystkie zaległości ;)
Zacznę od, mam nadzieję, długo oczekiwanego filmiku (sic!), tym razem o korektorze, który skradł moje serce - zapraszam do oglądania!
XOXO
L'arancia ;)
P.S. Dziś przyszła do mnie wyczekiwana paczka ;) Jeśli jesteście ciekawi zawartości, to zapraszam jutro na mój Instagram!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz