czwartek, 29 maja 2014

krem kojący nawilżający AZS Ziaja Med

Dużo się teraz u mnie dzieje, dlatego taka cisza :) Wyprowadzam się z akademika, kończę pracę magisterską i w tym samym czasie załatwiam sprawy związane z pracą ;) Jak tylko to wszystko ogarnę, wracam do nagrywania filmików i regularnych wpisów!!!

Dlatego recenzja kremu do twarzy będzie krótka :P Ale także dlatego, że krem kojący nawilżający AZS z Ziaji bardzo przypadł mi do gustu i chyba nie zamienię go na inny!

Krem stosowałam codziennie rano, na całą twarz. Wbrew pozorom, jest kremem bardzo lekkim, dobrze się wchłania, ale nawilża rewelacyjnie! Do tego w ogóle nie pachnie!!! Co jest dla mnie jego największym plusem, bo wiecie, jak bardzo nie lubię perfumowanych kosmetyków do twarzy. Krem jest bardzo wydajny, ja używałam go ponad 4 miesiące.

Tradycyjnie rozcięłam tubkę, żeby wykorzystać go do końca. Tubka jest miękka, więc łatwo ją było podzielić, do tego krem nie wysychał i moim zdaniem spełniał obietnice producenta :)


Ja nie mam skóry atopowej, także nie wiem, czy dla kogoś z AZS ten krem będzie idealny. Moje suche policzki go pokochały, a strefa T z pewnością polubiła, bo nie produkowała więcej sebum niż zwykle.
Nawet po całym dniu, moja skóra była nawilżona i miękka, krem sprawdził się pod makijaż, jak dla mnie ideał - polecam!!!

XOXO
L'arancia ;)

1 komentarz:

Madziakowo pisze...

zaciekawila mnie ta nowa seria produktow:)