Jak ja nie lubię zmiany czasu, przez cały najbliższy tydzień będę "nie do życia", a trzeba będzie wstawać z samego rana, żeby iść na uczelnię :P
Nie wiem, czy już to wiecie, ale jestem największą fanką Audrey Hepburn ;) Mam jej portret na ścianie, widziałam wszystkie jej filmy i kupuję książki o niej! Do tego mam tacę śniadaniową z podobizną Audrey, stojak na długopisy też z Audrey, a do pełni szczęścia brakuje mi tylko kubka z Audrey i małej metalowej puszeczki na Tic Tac'ki, oczywiście z Audrey :P Wiem, wiem, mam lekkiego świra ;)
Ostatnio w moja biblioteczka wzbogaciła się o kolejną książkę o Audrey...