Czas szybko płynie, jeszcze nie dawno odliczałam dni do Świąt Bożego Narodzenia, a teraz mamy już koniec lutego i akurat Tłusty Czwartek :)
Każdy koniec, to nowy początek - taką mądrość usłyszałam kiedyś w pewnym filmie (nie mogę sobie przypomnieć, w którym). Zgadam się z tą maksymą w 100%, dlatego koniec lutego, oznacza
dla mnie koniec zimy i początek wiosny. Co prawda w marcu może jeszcze nie być tak wiosennie, jakbym sobie tego życzyła, ale i tak zimę uważam za zakończoną :P
dla mnie koniec zimy i początek wiosny. Co prawda w marcu może jeszcze nie być tak wiosennie, jakbym sobie tego życzyła, ale i tak zimę uważam za zakończoną :P
Koniec zimy, a początek wiosny, oznacza także podsumowanie minionych trzech miesięcy.
A podsumowanie oznacza filmik z ulubieńcami :D Mam nadzieję, że będzie się Wam podobał, miłego oglądania!
A podsumowanie oznacza filmik z ulubieńcami :D Mam nadzieję, że będzie się Wam podobał, miłego oglądania!